Była to tradycyjna wycieczka rowerowa "Vagabundusa" na podsumowanie sezonu rowerowego, którą organizujemy od 1986 r. Ale po raz pierwszy się odbywała w tak niezwykłej scenerii. Złota jesień w pełni, a tu niespodziewanie, poprzedniego wieczoru i nocy, spadła duża ilość mokrego śniegu, która nie tylko zasypała drogi, ale również połamała drzewa w Lesie Kabackim i w Lasach Chojnowskich.

W internetowej galerii fotograficznej publikujemy zdjęcia, przedstawiające najbardziej emocjonujące fragmenty wycieczki. Ku pokrzepieniu serc i ducha w niełatwym dla rowerzystów sezonie zimowym. Ci, co przestraszyli się skutków śnieżycy i zostali 28.10.2012 r. w domu, mają czego żałować...