|
Nawigacja
Strona Główna
Nowości na stronie
Kalendarz wydarzeń
Galeria
Vagabundus na You Tube
Historia Klubu
Odeszli na zawsze
Władze AKTKol PTTK "Vagabundus"
Władze UKTR PTTK "Vagabundus"
Najciekawsze imprezy AKTKol PTTK "Vagabundus"
Najciekawsze imprezy UKTR PTTK "Vagabundus"
Obchody 50-lecia Klubu
Sezon klubowy 2008
Sezon klubowy 2011
Sezon klubowy 2012
Sezon klubowy 2013
Sezon klubowy 2014
Sezon klubowy 2015
Sezon klubowy 2016
Sezon klubowy 2017
Sezon klubowy 2018
Sezon klubowy 2019
Sezon klubowy 2022
Oddział PTTK "Mazowsze"
Składki PTTK w r. 2025
Zasady organizacji i uczestnictwa w wycieczkach
Dekalog rowerzysty
Jak przygotować się do wycieczki?
Ciekawe miejsca w Internecie
Szukaj
Download
Pogoda z ICM
Sezon klubowy 2020
Sezon klubowy 2021
Sezon klubowy 2022
Oznaczenie stopnia trudności wycieczek
Zagrożenie wirusem COVID-19
Sezon klubowy 2023
Sezon klubowy 2024
Ostatnie fotografie
Imieniny
Dzisiaj jest
czwartek 6 Listopada 2025.
Imieniny obchodzą:
Feliks, Leonard, Ziemowit, Jacek, Arletta
czwartek 6 Listopada 2025.
Imieniny obchodzą:
Feliks, Leonard, Ziemowit, Jacek, Arletta
Logowanie
Aktualnie online
Gości online: 2
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 185
:
05-07.08.2011
Wyprawa weekendowa dla odważnych i z poczuciem humoru. Wyprawa do miasta humoru z noclegiem w XII w klasztorze cystersów, największej atrakcji miasta. Jedynego miasta w Polsce, które mając prawa miejskie ma także sołtysa. Jakie to miasto?
Podpowiedzią niech będą poniższe dowcipy:
- W tym mieście na znaku jest napisane: WC 100metrów. Biegiem 50.
- Dlaczego w nocy do owego miasta nie można niczym dojechać?
- Bo sołtys zwija na noc asfalt.
- Wiecie czemu sołtys w tym mieście pomalował sobie dom na biało?
- Bo usłyszał, że po wojnie atomowej ocaleje tylko Biały Dom.
- Dlaczego sołtys otworzył nowe konto w banku?
- Bo stare było już puste.
- Dlaczego sieje się zboże na wzniesieniach?
- Żeby plony były wyższe.
- Dlaczego są tam aż 4 mosty?
- Bo dopiero za czwartym razem trafiono na rzekę.
- Dlaczego w X budują okrągłe domy?
- Sołtysowi grozili, że mu nawalą za rogiem!
- Dlaczego autobus stając w X otwiera tylko środkowe drzwi?
- Bo przednie i tylne to już nie X
- Dlaczego w szkole w X zamurowano okna?
- Bo sołtys zrobił wieczorówkę.
- Dlaczego nikt w X nie oglada telewizji?
- Bo sołtys założył żaluzje.
- Jak się wybiera sołtysa?
- Puszcza się koło od wozu z najwyższej okolicznej górki i w czyją chałupę trafi ten zostaje sołtysem.
O tym, że X jest Miastem Cudów to wszyscy od dawna wiedzą. Świadczy również o tym fakt, że pomimo przywrócenia praw miejskich w 1994 roku, zachowała się w nim instytucja sołtysa.
Jeśli chcecie poznać więcej żartów o tym mieście i odwiedzić to miasto osobiście (oraz inne atrakcje ziemi świętokrzyskiej), to ZAPRASZAMY na nasza wyprawę w dn.5-7 sierpnia 2011 !!!
Spotykamy się w tym sławnym mieście już w piątek wieczorem (dojazd we własnym zakresie np. PKP o 16.39 z W-wa Zach, przyjazd 20.22), by móc się zintegrować. Sobotę i większość niedzieli „rowerkujemy”. Niedziela po południu powrót (np. PKP - 2 możliwości). Śpimy 2 noce w tym samym miejscu - starym klasztorze (15PLN/noc, pokoje wieloosobowe, wspólne łazienki), by nie tracić czasu na przenosiny obozowiska.
Planowana trasa wyprawy to 2 pętelki- pierwsza w sobotę - ok. 75km, druga - w niedzielę - ok.60 km. Forma wyprawy dająca maksimum swobody - każdy uczestnik otrzyma mapkę trasy i opis atrakcji, każdy jedzie w swoim tempie i zwiedza tylko te atrakcje, które go interesują. Spotykamy się wszyscy razem dopiero na noclegu.
Ilość miejsc ograniczona noclegiem. Prosimy o zgłaszanie się mailem do Zoji (z Vagabundusa http://vagabundus.na7.pl - zoja.k@wp.pl ) lub Magdy (z Hobo www.hobo.org.pl - hobo.bike@interia.pl ) do 20 lipca. Warunkiem koniecznym do rejestracji uczestnictwa jest podanie w tytule maila nazwy miasta, w którym nocujemy.
Więcej szczegółów na życzenie (dokładna trasa, szczegóły połączenia PKP z Warszawą), po podaniu miasta noclegu.
Organizatorki zastrzegają sobie prawo zmiany trasy np. z powodu zmian rozkładu PKP oraz odmowy w wyprawie uczestnikowi bez podania przyczyny.
Z rowerowym pozdrowieniem,
Zoja i Magda
ATRAKCJE TURYSTYCZNE NA TRASIE:
Najcenniejszym zabytkiem jest cysterski zespół klasztorno - kościelny ufundowany w 1179r. Jest jednym z najpiękniejszych przykładów architektury romańskiej Polsce.
Dworek Langiewicza z XIX w., ul.Langiewicza. Idąc od rynku ulicą Langiewicza dochodzimy do XIX-to wiecznego, białego dworku z kolumnami. W roku 1863 w czasie powstania styczniowego w domu tym miał swoją główną kwaterę Marian Langiewicz - naczelnik wojskowy województwa sandomierskiego - jeden z najbardziej zasłużonych dla kraju dowódców powstańczych. Tutaj mieścił się sztab powstańczy: kancelaria sztabowa, ambulans wojskowy a nawet polowa drukarnia, w której drukowano odezwy i rozkazy. Langiewicz rozsyłał z tego miejsca odezwy do burmistrzów i wójtów z całego województwa, w których informował o powstaniu Polskiego Rządu Narodowego.
Na terenie obiektu znajdują się pozostałości zakładu metalowego, młynu wodnego oraz kamienicy. Po roku 1888 produkowano w zmodernizowanym zakładzie m.in walce młyńskie i narzędzia rolnicze. Właścicielem obiektu był w tym czasie niemiec Nauman, który wybudował przyzakładową , piętrową kamienicę. Po jego śmierci prawa własności przejął zięć Naumana - Mikołaj Schoenberg, od nazwiska którego zwykło się mawiać o tym obiekcie Pałac Schoenberga. Na przełomie XIX i XX wieku wnętrze pałacu zostało odnowione. Wraz z końcem II Wojny Światowej rodzina Schoenbergów opuściła miasto ze względu na swoje niemieckie pochodzenie a zakład wraz z przyległymi budynkami i terenami przejęło państwo. Obecnie właścicielem obiektu jest przedsiębiorca ze Starachowic.
Stara apteka, ul.Kościelna, ktora założono między 1699 a 1714r. kiedy opatem klasztoru był Jan Paweł Gomoleński. W początkowym okresie znajdowała się w gmachu klasztornym a następnie została przeniesiona do osobnego budynku znajdującego po prawej stronie zabudowań klasztornych. Cystersi w tamtym okresie zajmowali się nie tylko przygotowywaniem, przechowywaniem i sprzedażą leków, ale niekiedy również leczeniem. Apteka w opisywanym miejscu mieściła się do 21 maja 2007 kiedy została przeniesiona do nowego, zmodernizowanego zgodnie z unijnymi wymogami budynku.
Podpowiedzią niech będą poniższe dowcipy:
- W tym mieście na znaku jest napisane: WC 100metrów. Biegiem 50.
- Dlaczego w nocy do owego miasta nie można niczym dojechać?
- Bo sołtys zwija na noc asfalt.
- Wiecie czemu sołtys w tym mieście pomalował sobie dom na biało?
- Bo usłyszał, że po wojnie atomowej ocaleje tylko Biały Dom.
- Dlaczego sołtys otworzył nowe konto w banku?
- Bo stare było już puste.
- Dlaczego sieje się zboże na wzniesieniach?
- Żeby plony były wyższe.
- Dlaczego są tam aż 4 mosty?
- Bo dopiero za czwartym razem trafiono na rzekę.
- Dlaczego w X budują okrągłe domy?
- Sołtysowi grozili, że mu nawalą za rogiem!
- Dlaczego autobus stając w X otwiera tylko środkowe drzwi?
- Bo przednie i tylne to już nie X
- Dlaczego w szkole w X zamurowano okna?
- Bo sołtys zrobił wieczorówkę.
- Dlaczego nikt w X nie oglada telewizji?
- Bo sołtys założył żaluzje.
- Jak się wybiera sołtysa?
- Puszcza się koło od wozu z najwyższej okolicznej górki i w czyją chałupę trafi ten zostaje sołtysem.
O tym, że X jest Miastem Cudów to wszyscy od dawna wiedzą. Świadczy również o tym fakt, że pomimo przywrócenia praw miejskich w 1994 roku, zachowała się w nim instytucja sołtysa.
Jeśli chcecie poznać więcej żartów o tym mieście i odwiedzić to miasto osobiście (oraz inne atrakcje ziemi świętokrzyskiej), to ZAPRASZAMY na nasza wyprawę w dn.5-7 sierpnia 2011 !!!
Spotykamy się w tym sławnym mieście już w piątek wieczorem (dojazd we własnym zakresie np. PKP o 16.39 z W-wa Zach, przyjazd 20.22), by móc się zintegrować. Sobotę i większość niedzieli „rowerkujemy”. Niedziela po południu powrót (np. PKP - 2 możliwości). Śpimy 2 noce w tym samym miejscu - starym klasztorze (15PLN/noc, pokoje wieloosobowe, wspólne łazienki), by nie tracić czasu na przenosiny obozowiska.
Planowana trasa wyprawy to 2 pętelki- pierwsza w sobotę - ok. 75km, druga - w niedzielę - ok.60 km. Forma wyprawy dająca maksimum swobody - każdy uczestnik otrzyma mapkę trasy i opis atrakcji, każdy jedzie w swoim tempie i zwiedza tylko te atrakcje, które go interesują. Spotykamy się wszyscy razem dopiero na noclegu.
Ilość miejsc ograniczona noclegiem. Prosimy o zgłaszanie się mailem do Zoji (z Vagabundusa http://vagabundus.na7.pl - zoja.k@wp.pl ) lub Magdy (z Hobo www.hobo.org.pl - hobo.bike@interia.pl ) do 20 lipca. Warunkiem koniecznym do rejestracji uczestnictwa jest podanie w tytule maila nazwy miasta, w którym nocujemy.
Więcej szczegółów na życzenie (dokładna trasa, szczegóły połączenia PKP z Warszawą), po podaniu miasta noclegu.
Organizatorki zastrzegają sobie prawo zmiany trasy np. z powodu zmian rozkładu PKP oraz odmowy w wyprawie uczestnikowi bez podania przyczyny.
Z rowerowym pozdrowieniem,
Zoja i Magda
ATRAKCJE TURYSTYCZNE NA TRASIE:
Najcenniejszym zabytkiem jest cysterski zespół klasztorno - kościelny ufundowany w 1179r. Jest jednym z najpiękniejszych przykładów architektury romańskiej Polsce.
Dworek Langiewicza z XIX w., ul.Langiewicza. Idąc od rynku ulicą Langiewicza dochodzimy do XIX-to wiecznego, białego dworku z kolumnami. W roku 1863 w czasie powstania styczniowego w domu tym miał swoją główną kwaterę Marian Langiewicz - naczelnik wojskowy województwa sandomierskiego - jeden z najbardziej zasłużonych dla kraju dowódców powstańczych. Tutaj mieścił się sztab powstańczy: kancelaria sztabowa, ambulans wojskowy a nawet polowa drukarnia, w której drukowano odezwy i rozkazy. Langiewicz rozsyłał z tego miejsca odezwy do burmistrzów i wójtów z całego województwa, w których informował o powstaniu Polskiego Rządu Narodowego.
Na terenie obiektu znajdują się pozostałości zakładu metalowego, młynu wodnego oraz kamienicy. Po roku 1888 produkowano w zmodernizowanym zakładzie m.in walce młyńskie i narzędzia rolnicze. Właścicielem obiektu był w tym czasie niemiec Nauman, który wybudował przyzakładową , piętrową kamienicę. Po jego śmierci prawa własności przejął zięć Naumana - Mikołaj Schoenberg, od nazwiska którego zwykło się mawiać o tym obiekcie Pałac Schoenberga. Na przełomie XIX i XX wieku wnętrze pałacu zostało odnowione. Wraz z końcem II Wojny Światowej rodzina Schoenbergów opuściła miasto ze względu na swoje niemieckie pochodzenie a zakład wraz z przyległymi budynkami i terenami przejęło państwo. Obecnie właścicielem obiektu jest przedsiębiorca ze Starachowic.
Stara apteka, ul.Kościelna, ktora założono między 1699 a 1714r. kiedy opatem klasztoru był Jan Paweł Gomoleński. W początkowym okresie znajdowała się w gmachu klasztornym a następnie została przeniesiona do osobnego budynku znajdującego po prawej stronie zabudowań klasztornych. Cystersi w tamtym okresie zajmowali się nie tylko przygotowywaniem, przechowywaniem i sprzedażą leków, ale niekiedy również leczeniem. Apteka w opisywanym miejscu mieściła się do 21 maja 2007 kiedy została przeniesiona do nowego, zmodernizowanego zgodnie z unijnymi wymogami budynku.
